|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
EP07drago
Administrator
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica City Płeć: Miłośnik Kolei
|
Wysłany: Nie 11:05, 11 Paź 2009 Temat postu: Wiadukt Show w Bolesławcu |
|
|
Moja przygoda z tą impreza zaczęła się dzień wcześniej. Moja mama do mnie zadzwoniła i powiedziała, że zadzwoniła do Radia Plus i wygrała bilet-wystarczyło się jedynie dodzwonić, no i proszę.....
Pojechał ze mną mój kumpel Patryk. Czekaliśmy cały dzień z niecierpliwością, pociąg mieliśmy dopiero o godzinie 15.53 chodź i tak przyjechał lekko po 16.00 ale mniejsza z tym, liczył się fakt że się pojechało.
Weszliśmy na skład bez żadnego pytania ze strony konduktora myśleliśmy że moga być problemy albo tłumy czy coś ale było luźno i bez pytań....Weszliśmy na wagony ale po chwili poszliśmy na ostatni wagon gdzie był podest na którym można było stawać podczas jazdy, wszyscy wiedzą, że kiedyś w 3 klasie taką jak my jechaliśmy był taki podest do przechodzenia między wagonami....
Jechaliśmy tam całą podróż do Bolesławca....Widzieliśmy jak wszystko zostaje w tyle....Ale fajne uczucie np: przejechać przez Żelazny Most w taki sposób....
Gdy dojechaliśmy spotkaliśmy Patryka brata Łukiego. Chwile fotografowaliśmy na stacji a potem pojechaliśmy samochodem w dobre miejsce. Było one dobre jak było jasno ale wieczorem zdjęcia wychodziły zamazane i za daleko trochę....Wokół całego mostu zrobiliśmy chyba 3 okrążenia z przerwą w restauracji-jakaś speluna ;d
Gdy zostało nam 15 minut do występu zdecydowaliśmy się by pójść znów na druga stronę mostu tam gdzie scena i pełno ludzi....No i tam odnaleźliśmy odpowiednie miejsce na zdjęcia chodź jedno nam nie pasowało Drzewo które zasłoniło parowóz i epokę jak stanęły..
Ale efekty specjalne, dźwięki, para, muzyka, fajerwerki....były cudowne..
Nigdy w życiu takiego czegoś nie widziałem...
Dla mnie to był szok...Najlepsze wejście zrobił parowóz chodź gdyby nie było muzyki to by nie było tak spektakularne....
Po zakończonym przejeździe składów,zespoły, które tam grały już nas nie interesowały dlatego poszliśmy w stronę dworca ale zaleźliśmy jeszcze do Carrefour-a....Zrobiliśmy zakupy i poszliśmy na dworzec....
Tam weszliśmy na nasz skład ale parowozu nie było bo tankował wodę...
Zjedliśmy i po kolacyjce nadjechał parowóz...podłączył się do składu a my obserwowaliśmy go a nawet siedzieliśmy w środku na prawdziwym i działającym parowozie Pt47-65....
Tyle na razie z mojej strony....może Belushi coś doda od siebie....
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez EP07drago dnia Nie 11:39, 11 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Belushi
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica Płeć: Miłośnik Kolei
|
Wysłany: Nie 12:15, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Cóż ja mogę od siebie dodac. Impreza przednia, spektakl para, światło i dzwięk, organizatorzy przeszli samych siebie. Na stacje w Legnicy zajechaliśmy późno po 1 w nocy. Odstawiłem admina bezpiecznie do domu a sam pojechałem do Wrocławia z nadzieją na spotkanie z Ol49, która potoczyła się ze składem TOWOSU do Trzebnicy (ze stonką na popychu ). Niestety nie było mi dane zobaczyc tej piękności a nade wszystko Pt47 do Wolsztyna pojechała już ze swoim przyjacielem bykiem. Mimo wszystko będę ten dzień wspominał bardzo dobrze.
Dla tych co nie byli: http://www.youtube.com/watch?v=MwzhunBdhbk
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Belushi dnia Nie 17:19, 11 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|